Św. Andrzej urodził się w Betsaidzie, mieszkał jednak wraz ze swoim bratem, Szymonem Piotrem w Kafarnaum. Obaj byli rybakami. Andrzej był wcześniej uczniem św. Jana Chrzciciela. Ten wskazał przechodzącego nad Jordanem Jezusa mówiąc "Oto Baranek Boży".
Wówczas Andrzej poszedł za Jezusem, co św. Jan Ewangelista opisał słowami: "Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: «Znaleźliśmy Mesjasza» - to znaczy Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa" (J 1, 35-41). Kościół prawosławny nadaje św. Andrzejowi przydomek "Protokleros", tzn. pierwszy powołaniem.
Według źródeł, po Zesłaniu Ducha Świętego Andrzej miał nauczać i
dokonać wielu cudów (nawet wskrzeszania zmarłych) w miejscach, do
których dotarł: w Poncie i Bitynii (dzisiaj zachodnia Turcja) oraz w
Tracji (Bułgaria), Scytii (dolny bieg Dunaju) i Grecji. Tam też, w
Patras, 30 listopada 65 lub 70 roku (w tradycji wschodniej - w 62),
przeżegnawszy zebranych wyznawców, został ukrzyżowany głową w dół na
krzyżu w kształcie litery X. Wyrok ten przyjął z wielką radością -
cieszył się, że umrze na krzyżu, jak Jezus. Litera X jest pierwszą
literą imienia Chrystusa w języku greckim (od Christos, czyli
Pomazaniec). Prawosławni uważają, że św. Andrzej umierał aż trzy dni, bo
do krzyża został przywiązany, a nie przybity - w ten sposób chciano
wydłużyć jego cierpienie. Przez cały ten czas w obecności tłumu wyznawał
wiarę w Chrystusa, pouczał zebranych, jak należy wierzyć i jak cierpieć
za wiarę.
Kult św. Andrzeja był zawsze w Kościele bardzo żywy. Liturgia bizantyjska określa św. Andrzeja przydomkiem Protokleros,
to znaczy "pierwszy powołany", gdyż obok św. Jana jako pierwszy został
przez Chrystusa wezwany na Apostoła. Achaja chlubi się przekonaniem, że
jej pierwszym metropolitą był św. Andrzej. Dla prawosławnych św. Andrzej
jest jednym z najważniejszych świętych, nazywają go Apostołem Słowian.
Według ich tradycji św. Andrzej dotarł nad Dniepr i Don i jest
założycielem Kijowa.
informacje ze strony:https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/11-30.php3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz