niedziela, 31 grudnia 2023

Chodzenie po rogalach - 6.01.2024r.

 

 

 1. W sobotę 06.01.2024r. Msza święta o godz. 10.30- święto Trzech Króli.

 2. Także w sobotę 06.01.2024r.  od godz. 14.00 odbędzie się  "Chodzenia po rogolach" czyli warmińskiego kolędowania.

Obchodzone 6 stycznia święto Objawienia Pańskiego, zwane też Świętem Trzech Króli, to jedno z najstarszych i najważniejszych uroczystości kościoła katolickiego. Na Wschodzie celebrowano je już w III wieku, wcześniej więc niż Boże Narodzenie. Sto lat później pojawiło się także na Zachodzie.

Symbolika święta związana jest z hołdem oddanym Jezusowi przez trzech Mędrców przybyłych ze Wschodu (Trzej Królowie) o imionach: Kacper, Melchior i Baltazar. Według Ewangelii św. Mateusza, na wieść o narodzinach Jezusa zjawili się oni w Betlejem, gdzie w ubogiej stajence odnaleźli  niemowlę, które – według proroków – było bóstwem w ludzkiej postaci, przyszłym Zbawicielem (oczekiwanym Mesjaszem). Padli przed nim na kolana, oddając mu pokłon, po czym złożyli przywiezione dary: złoto, będące symbolem godności królewskiej, kadzidło – symbol godności kapłańskiej oraz mirrę – symbol wypełnienia proroctw i zapowiedź śmierci Zbawiciela.

Z uroczystością Objawienia Pańskiego wiąże się również zwyczaj święcenia kredy, kadzidła i wody. Poświęconą kredą katolicy wypisują dziś na drzwiach swych mieszkań litery K+M+B oraz aktualny rok. Litery te interpretuje się jako inicjały imion trzech wymienionych królów. W średniowieczu odczytywano je inaczej. Napis ,,C+M+B" (imię Kacper pisane przez C, po łacinie) wyrażał błogosławieństwo (Christus Mansionem Benedicat): ,,Niech Chrystus błogosławi mieszkanie!” Dom kropi się święconą wodą , a spalone kadzidło podkreśla , że jest on miejscem modlitwy.

Trzej Królowie czczeni są jako patroni podróżujących, pielgrzymów, handlowców, właścicieli gospód oraz kuśnierzy.

 Kolędy to nieodłączny element Świąt Bożego Narodzenia w Polsce. Od wieków w wielu polskich domach kultywowana jest tradycja wspólnego śpiewania, tych jakże pięknych pieśni o charakterze religijnym. Zawiera się w nich nieprzebrany skarbiec naszych najlepszych wartości i uczuć – religijnych, narodowych, ale też tych związanych ze wspomnieniami dzieciństwa… wigilii, choinki, prezentów, wspólnego kolędowania.

Według tradycji święty Franciszek z Asyżu zapoczątkował zwyczaj urządzania żłóbka i jasełek (kołysanie Dzieciątka), któremu towarzyszyło śpiewanie tkliwych kołysanek

Najstarsze i najpiękniejsze

Wzrost popularności kolęd nastąpił na przełomie XVII i XVIII wieku, wtedy ustalił się sam termin kolęda w znaczeniu pieśni bożonarodzeniowej. Powstała wówczas jedna z najważniejszych polskich kolęd W żłobie leży, przypisywana Piotrowi Skardze – do melodii poloneza koronacyjnego króla Władysława IV.

  • Za najstarszą polską kolędę uznaje się Gdy się Chrystus rodzi. Jej powstanie datuje się na przełom XVI i XVII wieku. Autor tekstu i melodii jest nieznany, choć często przypisuje się go Piotrowi Skardze. Kolęda zawiera elementy taneczne i chóralne, charakterystyczne dla Baroku.
  • Jedną z niewielu kolęd przełożonych na język polski jest Anioł pasterzom mówił, która została przetłumaczona w XVI wieku z łacińskiej pieśni Dies est laetitiae. Melodia do niej pojawiła się dopiero w XIX wieku w „Śpiewniku kościelnym” księdza Michała Marcina Mioduszewskiego wydanego w roku 1838, zyskując odtąd dużą popularność.
  • Inną bardzo popularną kolędę Bóg się rodzi, do melodii w rytmie poloneza, napisał pod koniec XVII w. Franciszek Karpiński. Po raz pierwszy kolęda ta została odśpiewana w Starym Kościele Farnym w Białymstoku roku Pańskiego 1792. Przez wiele lat była śpiewana na różne melodie w zależności od regionu. Bóg się rodzi, uchodzi obecnie za królową polskich kolęd.
  • Również z XVII pochodzi kolęda Przybieżeli do Betlejem, która przez trzy stulecia przechodziła różne zmiany. Aktualna jej wersja została napisana w II połowie XIX w. Autor słów i melodii jest nieznany. Warto dodać, że pierwowzór Przybieżeli do Betlejem zachował się w kilku egzemplarzach i jest przechowywany w różnych archiwach.
  • Z końca XVII pochodzi kolęda autorstwa Stefana Bortkiewicza Mędrcy Świata Monarchowie, która do XIX w. istniała jedynie w tradycji szlacheckiej. Zyskała prawdziwą popularność wśród wszystkich Polaków dopiero w XIX w. w momencie ułożenia melodii do niej przez księdza Zygmunta Odelgiewicza.
  • Jedna z najpiękniejszych polskich kolęd-kołysanek pt. Lulajże Jezuniu pochodzi z 1705 r. Na jej podstawie tworzono pieśni o charakterze patriotycznym, również Fryderyk Chopin czerpał z niej inspiracje. Kolędę kompozytor zacytował w środkowej części scherza h-moll op.20.
  • Najprawdopodobniej w XVIII w. powstała kolęda Pójdźmy wszyscy do stajenki, do której melodia została skomponowana dopiero w XIX w. Niezwykłą popularność zapewnił jej marszowy charakter. Na jej podstawie powstawały tzw. kolędy patriotyczne, niezwykle popularne w XIX w.
  • Z XVIII wieku pochodzi wiele kolęd, które mają charakter pełnych ciepła kołysanek. Jedną z nich jest Jezus malusieńki, której melodia posiada cechy i rytm kujawiaka. Kolęda, ze względu na nostalgiczną melodię i tekst, była bardzo popularna w zakonach żeńskich, dzięki czemu przetrwała do czasów współczesnych i na stałe zapisała się w polskiej tradycji bożonarodzeniowej. Inną jest kolęda Gdy śliczna Panna, do której tekst przez cały wiek XVIII był przechowywany w rękopisach. Do XIX w. pieśń, śpiewana była praktycznie w każdym klasztorze żeńskim.

 informacje ze strony: https://rme.cbr.net.pl/index.php/archiwum-rme/925-styczen-luty-nr-95/kultura-i-tradycje-ludowe/1384-dzieje-koled-polskich

Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi – najstarsze maryjne święto

 

Dogmat o Bożym Macierzyństwie Najświętszej Maryi Panny jest pierwszym z dogmatów maryjnych. Mówi on, że "Maryja jest prawdziwie Matką Bożą, ponieważ jest Matką odwiecznego Syna Bożego, który stał się człowiekiem i który sam jest Bogiem (współistotny Bogu Ojcu) - czytamy w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Dogmat ten zakończył spór dotyczący natury Chrystusa i w konsekwencji prawa Marii do nazywania ją Matką Boga. Wyjaśniono tym samym, że Maryja jest Matką Syna Bożego według ciała. Ta godność i przywilej wynosi ją ponad wszystkie stworzenia i jest źródłem wszystkich innych jej przywilejów.

Prawdę o Boskim macierzyństwie Maryi potwierdzono na soborach w Chalcedonie w roku 451 r. i w Konstantynopolu w latach 553 i 680, a następnie w konstytucji Pawła IV przeciwko arianom w roku 1555, w wyznaniu wiary Benedykta XIV w roku 1743 oraz w encyklice Piusa XI Lux veritatis w 1931 roku.

Na początku chrześcijaństwo na pierwszy plan wysuwało kult Jezusa, jako Wcielonego Słowa i Zbawiciela świata. W miarę jednak, jak nauka Chrystusa ogarniała nowe obszary, rosło zainteresowanie osobą Matki Zbawiciela. Wspomnienia na temat Maryi spotykamy u pierwszych Ojców Kościoła oraz w apokryfach. Wraz z rozwojem kult męczenników, rósł także kult wyznawców, w tym także kult Matki Bożej. Od wieku IV można już mówić o powszechnym kulcie Maryi w Kościele.

Po III Soborze Powszechnym w Efezie w Kościele zaczęto stawiać świątynie ku czci Matki Bożej, otaczać kultem jej obrazy, układać modlitwy, wygłaszać homilie i obchodzić jej święta. Najdostojniejszym kościołem dedykowanym Mary jest bazylika Matki Bożej Większej w Rzymie. Obecny tam obraz Salus Populi Romani wywarł ogromny wpływ na rozwój kultu Matki Bożej w całej Europie, ponieważ stał się jednym z najpopularniejszych wzorców malarstwa maryjnego. Na polecenie papieża Jana Pawła II na początku jego pontyfikatu przed ikoną umieszczono, płonącą dzień i noc, lampkę oliwną na znak ustawicznej pamięci serca.

Matka Boża jest patronką Kościoła powszechnego, wielu diecezji, zakonów, krajów i miast.

Pius XI wprowadzając do liturgii święto Świętej Bożej Rodzicielki Maryi wyznaczył na coroczną pamiątkę tego święta dzień 11 października. Reforma liturgiczna w roku 1969 nie zniosła go, ale podniosła je do rangi uroczystości nakazanych i przeniosła na 1 stycznia. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

Ogłoszenia parafialne 01.01-06.01.2024r.

 








1.Dziękujemy za przepiękne dekoracje Kościoła na Święta Bożego Narodzenia. 

2. 1stycznia Uroczystością Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, rozpoczyna się  Rok Pański 2024. W Okresie Bożego Narodzenia zachęcamy do adoracji przy żłóbku.  Msza Święta na rozpoczęcie Nowego Roku o godz. 10.30. W Butrynach Mszy świętej o godz. 12.00. Mszy świętej o godz. 9.00 nie będzie. 

 3. w sobotę 06.01.2023r.-Trzech króli- Msza święta godz. 10.30.

4. Odwiedziny duszpasterskie rozpoczniemy w sobotę i niedziele  (06.01-07.01.2024r.) od godz. 14.00 w Przykopie. 

5. Życzymy Wam, by Nowy Rok był dla Was czasem doświadczania Bożej Miłości!

6. Zachęcamy do udziału w koncertach w Kościele Franciszkanów na Zatorzu w Olsztynie

  • Jubileuszowe Koncerty Kolędowe „Boże Zatorze”: 
  • Poniedziałek 1. stycznia g. 16:00: Warmińsko-Mazurski Kwartet Smyczkowy
  • Niedziela 7. stycznia: Chór Cantorum p. dyr. Anny Gawłowicz
  • Niedziela 14. stycznia: Mocni w Wierze
  • Niedziela 21. stycznia: Anna Broda
  • Niedziela 28. stycznia: Majeranki
  • Niedziela 4. lutego: Pożegnanie Żłóbka-rodzinne kolędowanie

31 stycznia- niedziela Świętej Rodziny

 

 

Teksty liturgiczne na święto Najświętszej Rodziny ułożył papież Leon XIII. Jego dziełem również są przepiękne hymny kościelne, przeznaczone na ten dzień. Czytania tak są dobrane, by wyakcentować biblijne sceny, w których występuje rodzina. Teksty Pisma świętego podkreślają równocześnie obowiązki członków rodziny.

Leon XIII był też pierwszym, który wskazał na małżeństwo jako miejsce uświęcenia (Arcanum divinae sapientiae). W Liście Episkopatu Polski do wiernych z dnia 23 października 1968 roku czytamy: "Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny - ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina podobnie jak Rodzina Nazaretańska jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi". 

informacja ze strony:https://niezbednik.niedziela.pl/artykul/216/Niedziela-Swietej-Rodziny

W nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego święto Świętej Rodziny obchodzimy w pierwszą niedzielę po Objawieniu Pańskim.

Wzorem rodziny chrześcijańskiej jest Rodzina z Nazaretu, w której wyrósł i wychował się Jezus. W ubogim domu, w zwyczajnych warunkach, rozwijało się najszczęśliwsze życie rodzinne, oparte na prawie Bożym. Antyfona na wejście i graduał wyśpiewują szczęście przenikające dom nazaretański. W lekcji św. Paweł poucza nas o cnotach, które są warunkiem szczęścia domowego. W ewangelii dostrzegamy troskę Maryi i Józefa o Dziecię Jezus i posłuszeństwo Syna Bożego wobec ziemskich rodziców. Przy ofiarowaniu uświadamiamy sobie, że rodzina chrześcijańska winna wychowywać swe dzieci dla Boga. W modlitwach dzisiejszej Mszy upraszamy dla wszystkich naszych rodzin umiejętność naśladowania świętej Rodziny.

(Mszał Rzymski w opracowaniu benedyktynów tynieckich, Poznań 1963).

Propria - czyli teksty własne Mszy św. na Niedzielę Świętej Rodziny (13 stycznia 2013 A.D.).

Introit

Prov 23:24; 23:25
Exsúltat gáudio pater Iusti, gáudeat Pater tuus et Mater tua, et exsúltet quæ génuit te
Ps 83:2-3
Quam dilécta tabernácula tua, Dómine virtútum! concupíscit et déficit ánima mea in átria Dómini,
V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto.
R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen
Exsúltat gáudio pater Iusti, gáudeat Pater tuus et Mater tua, et exsúltet quæ génuit te
Raduje się bardzo Ojciec Sprawiedliwego. Niech się weseli Ojciec Twój i Matka Twoja; niech się raduje, która Cię zrodziła.
Jakże miłe są przybytki Twoje, Panie zastępów! Wzdycha i tęskni ma dusza do przedsionków Pańskich.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu. Jak była na początku, teraz, i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Raduje się bardzo Ojciec Sprawiedliwego. Niech się weseli Ojciec Twój i Matka Twoja; niech się raduje, która Cię zrodziła.

Kolekta – Modlitwa Kościelna

Oremus
Dómine Iesu Christe, qui, Maríæ et Ioseph súbditus, domésticam vitam ineffabílibus virtútibus consecrásti: fac nos, utriúsque auxílio, Famíliæ sanctæ tuæ exémplis ínstrui; et consórtium cénsequi sempitérnum: Qui vivis et regnas cum Deo Patre, in unitate Spiritus Sancti, Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

Panie Jezu Chryste, Tyś w posłuszeństwie Maryi i Józefowi, życie rodzinne niewysłowionymi cnotami uświęcił, spraw za ich obojga przyczyną, abyśmy przykład z tej świętej Rodziny brali i zarazem z Nią na wieki przebywać mogli. Który żyjesz
i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Lekcja

Lectio Epístolæ beati Pauli Apostoli ad Colossénses.

Col 3:12-17
Fratres: Indúite vos sicut elécti Dei, sancti et dilécti, víscera misericórdiæ, benignitátem, humilitátem, modéstiam, patiéntiam: supportántes ínvicem, et donántes vobismetípsis, si quis advérsus áliquem habet querélam: sicut et Dóminus donávit vobis, ita et vos. Super ómnia autem hæc caritátem habéte, quod est vínculum perfectiónis: et pax Christi exsúltet in córdibus vestris, in qua et vocáti estis in uno córpore: et grati estóte. Verbum Christi hábitet in vobis abundánter, in omni sapiéntia, docéntes et commonéntes vosmetípsos psalmis, hymnis et cánticis spirituálibus, in grátia cantántes in córdibus vestris Deo. Omne, quodcúmque fácitis in verbo aut in ópere, ómnia in nómine Dómini Iesu Christi, grátias agéntes Deo et Patri per ipsum.

R. Deo gratias

Bracia: Przyobleczcież się jako wybrańcy Boży, święci i umiłowani, w tkliwe miłosierdzie, w dobroć, w pokorę, w cichość i w cierpliwość. Znoście jedni drugich i wybaczajcie sobie, jeśli kto ma skargę przeciw komu: jako Pan przebaczył wam, tak i wy. A ponad to wszystko miejcie miłość, która jest więzią doskonałości. A pokój Chrystusowy, do którego też wezwani jesteście w jednym ciele, niech radością opanuje serca wasze i bądźcie wdzięczni.

Słowo Chrystusowe niech przebywa w was obficie, abyście z wszelką mądrością jedni drugich nauczali i krzepili przez psalmy, hymny i pieśni duchowe, w łasce śpiewając Bogu w sercach waszych. Wszystko, cokolwiek czynicie w słowie lub uczynku, wszystko w imię Pana Jezusa Chrystusa czyńcie, dziękując przez Niego Bogu Ojcu.

Graduał i Alleluja

Ps 26:4
Unam pétii a Dómino, hanc requíram: ut inhábitem in domo Dómini ómnibus diébus vitæ meæ.
Ps 83:5.
Beáti, qui hábitant in domo tua, Dómine: in saecula sæculórum laudábunt te. Allelúia, allelúia,
Is 45:15
Vere tu es Rex abscónditus, Deus Israël Salvátor. Allelúia.

O jedno proszę Pana, jednego pragnę, bym mógł przebywać w domu Pańskim po wszystkie dni życia mego.

Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim Panie, gdyż na wieki wieków mogą Cię chwalić.

Alleluja, alleluja. Zaprawdę Tyś jest Król ukryty, Bóg Izraela, Zbawiciel. Alleluja.

Ewangelia

Sequéntia  sancti Evangélii secúndum Lucam.

R. Gloria tibi Domine!

Luc 2:42-52
Cum factus esset Iesus annórum duódecim, ascendéntibus illis Ierosólymam secúndum consuetúdinem diéi festi, consummatísque diébus, cum redírent, remánsit puer Iesus in Ierúsalem, et non cognovérunt paréntes eius. Existimántes autem illum esse in comitátu, venérunt iter diéi, et requirébant eum inter cognátos et notos. Et non inveniéntes, regréssi sunt in Ierúsalem, requiréntes eum. Et factum est, post tríduum invenérunt illum in templo sedéntem in médio doctórum, audiéntem illos et interrogántem eos. Stupébant autem omnes, qui eum audiébant, super prudéntia et respónsis eius. Et vidéntes admiráti sunt. Et dixit Mater eius ad illum: Fili, quid fecísti nobis sic? Ecce, pater tuus et ego doléntes quærebámus te. Et ait ad illos: Quid est, quod me quærebátis? Nesciebátis, quia in his, quæ Patris mei sunt, opórtet me esse? Et ipsi non intellexérunt verbum, quod locútus est ad eos. Et descéndit cum eis, et venit Názareth: et erat súbditus illis. Et Mater eius conservábat ómnia verba hæc in corde suo. Et Iesus proficiébat sapiéntia et ætáte et grátia apud Deum et hómines.

R. Laus tibi, Christe!

 

 

 

 

 

 

informacje ze strony: https://www.liturgia.bydgoszcz.pl/news/niedziela-swietej-rodziny/

 

Gdy Jezus miał lat dwanaście, udali się do Jerozolimy według zwyczaju onego święta. A po upływie dni, gdy wracali, zostało Dziecię Jezus w Jerozolimie, a nie wiedzieli o tym rodzice Jego. I mniemając, że jest On w gromadzie, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. A nie znalazłszy, wrócili do Jerozolimy, szukając Go.

I stało się, że po upływie dni trzech znaleźli Go w świątyni, siedzącego wpośród doktorów, słuchającego ich i zadającego im pytania. A zdumiewali się wszyscy, którzy Go słuchali, nad rozumem i nad odpowiedziami Jego. I ujrzawszy Go zdziwili się. I rzekła doń Matka Jego: «Synu, cóżeś to nam uczynił? Oto ojciec Twój i ja, bojejąc, szukaliśmy Ciebie». I rzekł do nich: «Cóż jest, żeście mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że w tym, co jest Ojca mego być winienem?» Lecz oni nie zrozumieli tych słów, które im mówił.

I udał się z nimi, i przyszedł do Nazaretu, a był im poddany. A Matka jego wszystkie te słowa zachowywała w sercu swoim. Jezus zaś wzrastał w mądrości i latach, i w łasce u Boga i u ludzi.

 

wtorek, 26 grudnia 2023

Komu zawdzięczamy pierwszą szopkę bożonarodzeniową?

 


Kluczową rolę w tradycji budowania szopek odegrał św. Franciszek z Asyżu (1181-1226), włoski duchowny katolicki, średniowieczny mistyk i stygmatyk, założyciel zakonu żebraczego.

24 grudnia 1223 roku zorganizował on w Greccio pierwszą na świecie żywą szopkę bożonarodzeniową. Przedstawiała ona wnętrze stajenki betlejemskiej w naturalnej skali, wraz z osobami i żywymi zwierzętami.

Kluczową rolę w tradycji budowania szopek odegrał św. Franciszek z Asyżu (1181-1226), włoski duchowny katolicki, średniowieczny mistyk i stygmatyk, założyciel zakonu żebraczego.

24 grudnia 1223 roku zorganizował on w Greccio pierwszą na świecie żywą szopkę bożonarodzeniową. Przedstawiała ona wnętrze stajenki betlejemskiej w naturalnej skali, wraz z osobami i żywymi zwierzętami.

Szopki w Europie:


Początkowo szopki powstawały tylko przy klasztorach franciszkańskich, jednak z czasem tradycja ich budowania rozpowszechniła się w całej Europie. Najbardziej rozwinęła się we Włoszech, gdzie można je oglądać nie tylko w czasie Bożego Narodzenia.

W Polsce tradycja ta zapoczątkowana została u schyłku XIII wieku przez zakon franciszkanów, który w tym czasie osiedlił się w naszym kraju. Do dzisiaj szopki cieszą się dużą popularnością. Obecnie są stawiane niemal we wszystkich świątyniach.

informacje ze strony:https://www.polskieradio.pl/39/156/artykul/2234887,komu-zawdzieczamy-pierwsza-szopke-bozonarodzeniowa


Szopka neapolitańska

 

Scenografia tej szopki nie jest historyczną rekonstrukcją narodzin Jezusa. Nie jest ona usytuowana w Palestynie w roku 0, ale w Neapolu w XVIII wieku i przedstawia scenki z życia miasta lub alternatywnie krajobraz górski, który przywodzi na myśl wioskę. Jej bohaterami są postacie w XVIII-wiecznych ubraniach.  Jej tradycja od początku czerpała z wzorców i modeli ludowych.  Właśnie z tego powodu neapolitańska szopka bożonarodzeniowa, czyli „Presebbio”, łączy w sobie duchowość i realizm, świętość i profanację, wystawiając spektakl pokornych, biednych, a nawet zdeformowanych postaci i w którym nierzadko zwykły ludzki komponent przeważa nad komponentem religijnym. Szopka neapolitańska składa się z dwóch odrębnych części, Tajemnicy i Różnorodności. Pierwsza jest reprezentowana przez chatę, stajnię lub jaskinię w której narodził się Jezus, a postacie które ją zamieszkują, to Święta Rodzina, wół, osioł, anioły. Druga część jest bardzo różnorodna i tworzy ona rozległy świat w którym poruszają się pasterze i rolnicy, sprzedawcy i Cyganie, handlarze ryb i hazardziści. Są obecne karczmy, stragany, sklepy, zwierzęta, wozy, często nawet sekcje domów, kuchnie, pokoje, które odsłaniają szczegóły minutowego życia. Szopka neapolitańska posiada charakterystyczne dla siebie postacie z których każda uosabia bardzo specyficzny symbol:

  • Benino, pasterz, który śni o szopce;
  •   Rybak, który łowi dusze;
  • Sprzedawca dusz,  który symbolizuje Eucharystię;
  • Cicci Bacchus, wariant pogańskiego boga wina i upojenia alkoholowego;
  • Zi 'Vicienzo and zi’ Pascale, czyli karnawał i śmierć;
  • Cygan, który przepowiada przyszsłośća wraz z nią mękę Jezusa;
  • Dwunastu sprzedawców żywności symbolizuje dwanaście miesięcy w roku: rzeźnik reprezentuje styczeń; sprzedawca serów – luty; ten, który sprzedaje kurczaki – marzec i tak dalej.

    Co więcej, miejsca neapolitańskiej szopki posiadają znaczenie symboliczne: rzeka to upływ czasu i bariera między życiem a śmiercią, gospoda to grzech, studnia – łączność między górą a dołem, niebem a ziemią.

     Szopka sycylijska



     

    Tradycja tworzenia szopki jest bardzo ceniona i szeroko rozpowszechniona na Sycylii. Pierwsza udokumentowana szopka pochodzi z 1494 roku z Termini Imerese. Scenografia odtworzona w starych sycylijskich szopkach to klasyczne ruiny i bukoliczne krajobrazy. Stolicą sycylijskiej sztuki tworzenia szopkek było Trapani ale od 1700 roku również Caltagirone gościło wielu prestiżowych mistrzów.

    Dwie typowe postacie szopki sycylijskiej to Sbaundatu lub scantatu ra stidda i Zu Innaru (wujek Gennaio lub Gennaietto). Pierwszy to pasterz, który patrzy na gwiazdę Kometę z otwartymi ustami, pełny zdumienia i zdziwienia i czasem wskazuje na nią palcem. Drugi to stary, przeziębiony pasterz, siedzący przy rozpalonym ogniu, którym się ogrzewa i który również proponuje Józefowi i Marii ogrzanie małego Jezusa. Inną powtarzającą się postacią jest Susi Pasturi, śpiący pasterz (susirisi po sycylijsku oznacza obudzić się).

    Szopka z Ameryki Południowej


     A propos obecności niezwykłych postaci w szopce, w Peru są postacie, o ile można je tak nazwać, których nie ma w żadnym innym kraju na świecie. Na przykład zamiast tradycyjnego wołu i osła, w chacie ze Świętą Rodziną znajdują się owca i lama! Właśnie to wełniste zwierzę ogrzewa Dzieciątko zastępując tradycyjnego osła. Peruwiańskie szopki są bardzo piękne i kolorowe dzięki postaciom ubranym w kolorowe, tradycyjne stroje. Bardzo często szopka jest ustawiana wewnątrz wydrążonej dyni, która jest następnie nacinana i malowana dekoracjami bożonarodzeniowymi. 

    więcej informacji na stronie:  https://www.holyart.pl/blog/boze-narodzenie/szopka-bozonarodzeniowa-na-swiecie-rozne-tradycje-ktorych-byc-moze-nie-znasz/

San Silvestre i koniec roku


 

Z fragmentów, jakie udało się wydobyć, możemy sobie ustalić następujące dane z życia św. Sylwestra. Urodził się w Rzymie jako syn bliżej nieznanego Rufina, kapłana, za czasów św. Marcelego, papieża. Kiedy prześladowanie dioklecjańskie ze szczególniejszą wrogością odnosiło się do ksiąg świętych w Kościele i nakazało je niszczyć, właśnie kapłan Rufln przechowywał w tajemnicy książki liturgiczne i Pismo święte, należące do Kościoła w Rzymie. Św. Sylwester wstąpił na tron papieski po papieżu, św. Milcjadesie, w styczniu 314 roku.

Dzięki hojności cesarza św. Sylwester buduje bazylikę na Lateranie, na Watykanie i inne. Podanie głosi, że to właśnie papież Sylwester pozyskał dla chrześcijaństwa św. Helenę, która tak wielkie zasługi położyć miała dla Kościoła jako matka Konstantyna Wielkiego. Legendą jest jednak, jakoby papież miał uzdrowić z trądu cesarza Konstantyna I Wielkiego.

Kiedy wybuchła herezja ariańska, cesarz zdecydował o zwołaniu soboru do Nicei (325), gdzie herezja została potępiona, a Ariusz skazany na wygnanie. Papież Sylwester wysłał tam swoich legatów, po czym zwołał synod do Rzymu, na którym obecnych 265 biskupów Zachodu potwierdziło uchwały soboru w Nicei.

Data śmierci św. Sylwestra wydaje się być pewną, gdyż spotykamy ją w najdawniejszych dokumentach. Papież opuścił tę ziemię dnia 31 grudnia 335 roku. Cieszył się czcią powszechną także na Wschodzie. Jest to jeden z najpierwszych niemęczenników, który odbierał cześć ołtarzy. Grecy obchodzili jego święto 2 stycznia. Ciało jego doznawało czci na cmentarzu Pryscylli przy drodze Salaryjskiej Nowej, gdzie w wieku VII wystawiono świątynie pod jego wezwaniem. Obecnie ma Święty swój kościół na Kwirynale oraz bardzo bogato wyposażony architektonicznie kościół S. Silvestro in Capite, na miejscu, gdzie miał stać dom rodzinny papieża św. Stefana II. Obecnie relikwie św. Sylwestra znajdują się w Nonantola, jedenaście kilometrów od Modeny, w ołtarzu głównym kościoła dawnego opactwa benedyktynów (dzisiaj parafialnego). Jest on patronem tego miasta i diecezji. Część relikwii ma być także w Rzymie w kościele św. Marcina ai Monti (w krypcie).

informacje ze strony:https://kosciol.wiara.pl/doc/490549.Smok-w-podziemiach-Watykanu-sw-Sylwester-I

26 grudnia-Św. Szczepan: Wzór męczeństwa, wzór miłości do Boga i ludzi

 

 


Benedykt XVI

Męczeństwo jest aktem miłości do Boga i ludzi

26 XII 2007 — Rozważanie przed modlitwą «Anioł Pański»

 Nazajutrz po Bożym Narodzeniu liturgia wspomina «narodziny dla nieba» pierwszego męczennika, św. Szczepana. «Pełen wiary i Ducha Świętego» (por. Dz 6, 5) został wybrany na diakona we wspólnocie jerozolimskiej razem z innymi sześcioma uczniami, tzw. hellenistami. Dzięki mocy, którą miał od Boga, Szczepan czynił wiele cudów i z «natchnioną» mądrością głosił w synagogach Ewangelię. Ukamienowany u bram miasta, umarł, prosząc jak Jezus o przebaczenie dla swoich zabójców (Dz 7, 59-60). Chrystusa i pierwszego męczennika Szczepana wiąże ściśle miłość Boża: ta sama miłość, która sprawiła, że Syn Boży ogołocił samego siebie i stał się posłuszny aż do śmierci krzyżowej (por. Flp 2, 6-8), a także skłoniła apostołów i męczenników do oddania życia za Ewangelię.

 Należy zawsze mieć na uwadze tę cechę wyróżniającą męczeństwo chrześcijańskie: jest ono wyłącznie aktem miłości do Boga i do ludzi, również do prześladowców. Dlatego podczas Mszy św. modlimy się dzisiaj do Pana, aby nas nauczył «miłować nieprzyjaciół na wzór św. Szczepana, który się modlił w chwili śmierci za swoich prześladowców» (por. Kolekta). Iluż synów i córek Kościoła naśladowało ten wzór na przestrzeni wieków! Począwszy od pierwszych prześladowań w Jerozolimie, poprzez czasy rzymskich imperatorów, aż po zastępy męczenników naszych czasów. Również dzisiaj nierzadko docierają bowiem do nas z różnych stron świata wiadomości o misjonarzach, kapłanach, biskupach, zakonnikach, zakonnicach i wiernych świeckich, którzy są prześladowani, więzieni, torturowani, których pozbawia się wolności bądź ogranicza możliwości korzystania z niej ze względu na to, że są uczniami Chrystusa i apostołami Ewangelii; niekiedy cierpienie i śmierć są ceną także za jedność z Kościołem powszechnym i za wierność Papieżowi. W Encyklice Spe salvi (por. n. 37), wspominając o doświadczeniach wietnamskiego męczennika Pawła Le-Bao--Thina (zmarłego w 1857 r.), zwróciłem uwagę, że cierpienie przemieniło się w radość dzięki sile nadziei, która rodzi się z wiary. Chrześcijański męczennik, na wzór Chrystusa i poprzez zjednoczenie z Nim, «godzi się w swym sercu na krzyż, na śmierć i przemienia ją w akt miłości. To, co na zewnątrz jest brutalnym aktem przemocy, wewnątrz staje się aktem miłości, która daje się bez reszty. Przemoc zostaje przemieniona w miłość, a tym samym — śmierć w życie» (por. homilia na błoniach Marienfeld, Kolonia, 21 sierpnia 2005 r.). Chrześcijański męczennik urzeczywistnia zwycięstwo miłości nad nienawiścią i nad śmiercią. Módlmy się za tych, którzy cierpią za swoją wierność Chrystusowi i Jego Kościołowi. Niech Najświętsza Maryja Panna, Królowa Męczenników, pomoże nam być wiarygodnymi świadkami Ewangelii i stawiać czoło nieprzyjaciołom z rozbrajającą mocą prawdy i miłości.

informacja ze strony: https://www.fronda.pl/a/sw-szczepan-wzor-meczenstwa-wzor-milosci-do-boga-i-ludzi,62873.html

Jak malarze widzieli Boże Narodzenie?


Boże Narodzenie jest jednym z najczęściej pojawiających się tematów sztuki chrześcijańskiej. Imponująca różnorodność przedstawień tego motywu w malarstwie europejskim pozwala na prześledzenie zmian, jakie dokonywały się w wyobraźni twórców na przestrzeni wieków.   
 

 - Tajemnica Bożego Narodzenia była przedmiotem malarstwa właściwie od pierwszych wieków istnienia chrześcijaństwa - mówił w jednej z audycji ks. bp Michał Janocha, historyk sztuki. - Wykształciły się dwie tradycje, inna na Wschodzie, inna na Zachodzie. W Bizancjum bazowano na scenie narodzin, która przedstawiała Maryję leżącą na posłaniu, i Jezusa kąpanego przez służebnice..

 Pod wpływem duchowości św. Franciszka malarskie scenerie towarzyszące przyjściu na świat Chrystusa zaczęła cechować wyjątkowa skromność. Z ubóstwem miejsca urodzin kontrastował jednak płaszcz okrywający Maryję, który uwydatniał królewską godność Matki Jezusa.

 Artyści renesansu bardzo wzbogacili miejsce narodzin Jezusa. - Początkowo szopki wstawiano na obrazach do groty, potem szopa stała się samoistną budowlą. Często sytuowano ją w... ruinach antycznych budowli, które symbolizowały świątynię Salomona. Malarze północnej Europy umieszczali szopkę na tle gęsto zabudowanych miast: tak wygląda na przykład stajenka Rogiera van der Weydena.

 


Temat Narodzin często łączono ze Zwiastowaniem, hołdem Trzech Króli oraz pokłonem pasterzy. W miarę upływu czas wzbogacał się pejzaż i architektura, przybywało też postaci otaczających Dziecię.


Giotto di Bondone narodziny Jezusa połączył ze Zwiastowaniem pasterzom. "Mistyczne narodziny" Sandro Botticellego z kolei wyrażają przede wszystkim powszechną radość z powodu zwycięstwa dobra nad złem: na obrazie ludzie bratają się z aniołami, a diabły chowają się w ziemskie czeluści. 

informacje ze strony:  https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/2641577,Jak-malarze-widzieli-Boze-Narodzenie

poniedziałek, 18 grudnia 2023

25 grudnia- Boże Narodzenie

 

Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego ludu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus, Pan.

 

Drodzy Wierni, Tymi słowami aniołowie zwiastowali pasterzom narodzenie Mesjasza. Zauważmy, że podczas przyjścia Chrystusa na ziemię, świat pogrążony jest we śnie, tylko czuwający pasterze byli gotowi usłyszeć radosną nowinę. To oni, dzięki swej czujności i pokorze, przygotowali się na Boże narodzenie. W nagrodę za swój trud, mogli jako pierwsi pójść i pokłonić się Zbawicielowi świata. I z tej możliwości skorzystali. Usłyszawszy o narodzinach Zbawiciela, poszli do Niego.....

Nasza radość winna być jeszcze większa niż pasterzy, gdyż my łatwiej możemy dostrzec i głębiej być świadomi kim dokładnie jest owo Dzieciątko, którego wspomnienie narodzin dziś w liturgii uroczyście obchodzimy. Cała Tradycja, cała Biblia, cała rzesza prawowiernych teologów, liczne tradycyjne katechizmy – to wszystko przez dwa tysiące lat mówi kolejnym pokoleniom, że nowo narodzone w Betlejem z Maryi zawsze Dziewicy Dzieciątko jest Bogiem...

Bez pamięci o tym odwiecznym pochodzeniu Syna Bożego, który połączył się w czasie z naturą ludzką, Boże Narodzenie sprowadzone zostaje do świeckiej uroczystości przeżywanej może w romantycznym nastroju, ale nic więcej. Takie traktowanie Bożego Narodzenia redukowałoby je do wymiaru jakiejś płytkiej i banalnej uroczystości. Przynajmniej my, katolicy, przynajmniej w kręgu własnych rodzin, w progach naszych domów, powinniśmy bronić głębokiego sensu tych świat, świąt Bożego Narodzenia.

Wróćmy jednak do betlejemskich pasterzy. W ich postawie widzimy wyraźnie, że czuwanie, choć niezbędne, samo w sobie nie doprowadza jeszcze do Chrystusa. Trzeba czuwać, by usłyszeć głos Boga, ale następnie trzeba jeszcze za tym głosem pójść. Poznanie Bożej woli to jedno, a jej wypełnienie to drugie. Pasterze są dla nas przykładem jednego i drugiego.

Również my staraliśmy się przegotować swe dusze na przyjście Pana. Udało się nam to lepiej lub gorzej, ale czuwaliśmy i wiemy o tym, że Chrystus przyszedł na świat, oznajmiając nam wolę Bożą. Lecz to nie jest koniec, ale początek naszego działania. Na ruch ze strony Boga winniśmy zareagować nie tylko poznaniem, ale i czynem, tak jak to zrobili pasterze. Bóg przychodzi, objawia się ludziom, a my powinniśmy wyjść Mu naprzeciwko, wyjść Mu na spotkanie. Taka nasza aktywna reakcja wywołuje jeszcze większe działanie Boga. W Ewangelii z drugiej Mszy czytamy: „I wrócili pasterze wielbiąc i chwaląc Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jako im było powiedziane”. Poszli do Dzieciątka Jezus, a narodzony Syn Boży obdarzył ich prawdziwą radością i szczęściem.

Wracam więc do myśli już przywołanej i podkreślę raz jeszcze, że usłyszeć o narodzinach Chrystusa Pana to zdecydowanie za mało! Należy jeszcze pójść do Niego, upaść przed Nim na kolana; należy uznać w Nim swego Boga i Zbawiciela! Należy to uczynić, bo On rzeczywiście Panem i Zbawicielem jest, ale także dlatego, że On wiarę nagradza obfitością swych darów. Po to przyszedł na świat, aby nas ubogacić, aby nas obdarzyć prawdziwym życiem nadprzyrodzonym. Święty Jan napisał: „z pełności Jego [Chrystusa], wszyscyśmy otrzymali, łaska za łaską”. Natomiast Ojciec Kościoła, św. Atanazy odważył się nawet powiedzieć: „Syn Boży stał się człowiekiem, aby uczynić nas Bogiem”.

Z błogosławieństwem kapłańskim,
ks. Krzysztof Gołębiewski

 Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst

 "Opowiadania religijne" Wiktorii Hessel-Zalewskiej. Książka zawiera opowieści ożyciu Pana Jezusa i Matki Bożej. Teksty pochodzą z wydania z roku 1936.

Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „Elizeusz ABC OSOBISTEGO ODDANIA SIĘ MARY”


4 Niedziela Adwentu - Wigilia Bożego Narodzenia

 

 


Pierwsza gwiazdka, dwanaście tradycyjnie przyrządzonych potraw, biel opłatka, zapach świeżego sianka, cudowny dźwięk kolęd i niepowtarzalna rodzinna atmosfera – to tylko niektóre atrybuty jednego z najbardziej magicznych dni w roku – Wigilii.

Nazwa Wigilii, poprzedzającej święta Bożego Narodzenia pochodzi od łacińskiego słowa „vigilia”, oznaczającego czuwanie i jest związana z tradycyjnym posiłkiem wieczornym.

Tego dnia, wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdy na niebie, rozpoczyna się uroczystą wieczerzę wigilijną w gronie rodzinnym. Tradycyjnie poprzedza ją modlitwa, czytanie Ewangelii o narodzeniu się Jezusa, a następnie dzielenie się opłatkiem i składanie życzeń świątecznych. Wigilii towarzyszy obdarowywanie się prezentami, składanymi pod choinką albo wręczanymi przez „Świętego Mikołaja” dzieciom.

Według tradycji, uroczysta wieczerza powinna być postna. Biskupi polscy zachęcają ludzi wierzących do dochowania wierności tej wieloletniej tradycji...

Ojciec rodziny lub najstarszy wiekiem rozpoczynał wieczerzę modlitwą, odczytaniem opisu narodzenia Pańskiego z Ewangelii św. Łukasza. Następnie dzielono się opłatkiem i składano sobie życzenia. Do tego doszedł później zwyczaj ubierania choinki, która jest chrześcijańskim symbolem drzewa rajskiego. Przez swoją żywość i zieleń zachowywaną nawet w zimie staje się dla wierzących symbolem Chrystusa jako „drzewa życia”, a przez przyozdabianie jej świecami lub lampkami elektrycznymi, symbolizuje Chrystusa – „światłość świata”.


Betlejem czeka smutne i samotne Boże Narodzenie

Girlandy zniknęły, lampki zostały zdemontowane. W te przedświąteczne dni plac przed Bazyliką Narodzenia Pańskiego w Betlejem wygląda na opuszczony i pusty.  Z powodu wojny Betlejem jest w żałobie, podobnie jak inne palestyńskie miast.

Przedstawiciele lokalnego Kościoła zgodzili się świętować Boże Narodzenie w ograniczonym zakresie. Oczywiście chrześcijanie upamiętnią narodziny Chrystusa sprzed ponad 2000 lat temu w nabożeństwach kościelnych, ale bez hucznych uroczystości, bez głośnych chórów i muzyki, zamiast tego cicho i skupiając się na duchowej treści przesłania Bożego Narodzenia. I z modlitwami o pokój w Ziemi Świętej.

24 grudnia - godz. 21.00 Pasterka

 


Tradycyjnie w naszym Kościele Pasterka 

odbędzie się 24.12.2023r.  o godz. 21.00 

Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.     

Dziękujemy tym wszystkim, którzy czas adwentu przeżywali we wspólnocie wiary, nadziei i miłości, uczestnicząc w rekolekcjach adwentowych, podejmując dobrowolne wyrzeczenia, dzieląc się z potrzebującymi oraz przystępując do Sakramentu pojednania.

 Serdecznie zapraszamy do udziału całe Rodziny w Pasterce, która upamiętnia oczekiwanie i modlitwę pasterzy zmierzających do Betlejem.

poniedziałek, 11 grudnia 2023

16 grudnia- sobota REKOLEKCJE

 16 grudnia 2023r. o godz. 10.30- sobota

 w naszym Kościele, odbędą się rekolekcje Adwentowe. 

Podczas Mszy świętej, będzie okazja do spowiedzi.

recolligere – zbierać na nowo, powtórnie) – w katolicyzmie kilkudniowy okres poświęcony odnowie duchowej poprzez modlitwę, konferencje oraz spowiedź.

  Zapominamy jednak o tym, że rekolekcje wyrosły nie z praktyki „słuchania duchowego”, lecz „ćwiczeń duchownych”, zakładają więc nie tylko wysłuchanie nauk, ale własną aktywność, „ćwiczenie się” w życiu chrześcijańskim. Rekolekcje w naszym życiu będą na tyle owocne, na ile sami się w ich przeżycie zaangażujemy, na ile będziemy skłonni na nowo przemyśleć swoją wiarę i zgodnie z zachętą św. Jana „pierwsze czyny podjąć” (por. Ap 2, 5). Rekolekcje więc to także osobista refleksja, poświęcenie więcej czasu na modlitwę - zarówno indywidualną, jak i wspólną, w rodzinie. 

Telewizor nie jest dobrym sprzymierzeńcem rekolekcji. On tylko „rozrywa”, powoduje, że zamiast wejść w siebie i w to, co dla mnie ważne, pozostaję na powierzchni, „zabijam czas”, marnuję go. Lepiej więc wyłączyć go na czas rekolekcji. Nie sprzyja też dobremu przeżywaniu rekolekcji głośna muzyka, wypędzająca ciszę, tak bardzo potrzebną do usłyszenia tego, co Bóg ma do powiedzenia o moim życiu.

Rekolekcje to „ćwiczenia”, a ćwiczenia są nierozerwalnie związane z czynem. I znów sięgnijmy do św. Jana Apostoła, który mówi: „Jeśliby ktoś mówił: Miłuję Boga, a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” (1 J 4, 20). Rekolekcje więc to także czas praktykowania miłości bliźniego. Wejście w siebie musi łączyć się z realizacją tego przykazania np. poprzez pojednanie w rodzinie, małżeństwie, z sąsiadami, kolegami w zakładzie pracy. Czynem rekolekcyjnym może być także np. wspólna kolacja przy świecach (a nie przy telewizorze), kiedy członkowie rodziny wreszcie ze sobą porozmawiają, na co tak często nie mają czasu w codziennym zabieganiu. Trzeba tylko wygospodarować ten czas, aby „ponownie zająć się” (re-colo!) swoją rodziną, „podarować sobie” czas nie tylko na wysłuchanie nauk, ale na praktyczne „ćwiczenia” w miłości. 

I na koniec rzecz bardzo ważna: rekolekcje to także czas, by „odzyskać” (re-colligo) czystość duszy w sakramencie pojednania. Dobrze wiedzą o tym proboszczowie, skoro na ten właśnie czas zapraszają tylu spowiedników. Warto się do tej rekolekcyjnej spowiedzi dobrze przygotować przez dobry szczegółowy rachunek sumienia, zadośćuczynienie i pojednanie się z tymi, których przez moje grzechy skrzywdziłem oraz mocne postanowienie poprawy. Spowiednik czasem (zwłaszcza wtedy, kiedy już dłużej siedzi w konfesjonale) może być zmęczony, ale muszę pamiętać, że za jego pośrednictwem spotykam się z Bogiem, który odpuszcza mi grzechy. A przy okazji - warto też pomodlić się przed spowiedzią za księdza, który będzie mnie spowiadał, o potrzebne mu światło Ducha Świętego, żeby mógł mi dobrze pomóc, rozeznać, doradzić. 

informacje ze strony; http://www.parafia.czerwonka.pl/14-strona-glowna/120-czym-s%C4%85-rekolekcje-adwentowe

13 grudnia -św. Łucja

 


Święta Łucja jest patronką niewidomych. W tę jedną, szczególną noc my wszyscy jesteśmy pogrążeni w ciemnościach, a Łucja to nasze oczy i nasze światło.

Żywot Świętej Łucji

Święta Łucja żyła na przełomie III i IV wieku w Syrakuzach na Sycylii. Legenda z VI wieku opowiada, że jako młoda dziewczyna Łucja udała się do grobu Świętej Agaty w Katanii, aby za jej pośrednictwem uprosić zdrowie dla swojej matki, która w tym czasie cierpiała na krwotoki. Modlitwa Łucji została wysłuchana przez patronkę, a jej prośby spełnione. Ponadto święta męczennica ukazała się dziewczynie, aby przepowiedzieć jej podobny los. Łucja po powrocie z pielgrzymki chciała dowieść swojej wiary, dlatego rozdała majątek ubogim i zrezygnowała z wcześniej zaplanowanego małżeństwa. Postanowiła złożyć śluby dziewictwa. Urażony narzeczony oskarżył ją o wyznawanie wiary chrześcijańskiej. Były to czasy wzmożonych prześladowań wyznawców Chrystusa, dlatego Łucję postawiono przed sąd. Cesarski namiestnik Paschazjusz, który przesłuchiwał Łucję, próbował zmusić ją do wyrzeczenia się wiary, ale nawet groźby i tortury nie zdołały skłonić dziewczyny do zmiany przekonań. Legenda powiada, że sędzia w ramach kary chciał wysłać Łucję do domu publicznego, ale nie można było jej ruszyć z miejsca nawet za pomocą wołów. Próbowano ją podpalić, usmażyć we wrzącej oliwie albo w smole, ale jej ciało było odporne na wszelkie tortury. Zginęła dopiero od miecza. W zależności od źródła, została ścięta lub przebita ostrzem. Dzień jej śmierci wyznacza się na 13 grudnia 304 roku i wtedy również wspomina ją Kościół.

Modlitwa za wstawiennictwem św. Łucji: Stój na straży moich oczu i mojej wiary

Modlitwa

Święta Łucjo,
Ty w godzinie próby wolałaś, aby pozbawiono Cię oczu
zamiast wyprzeć się Chrystusa i zgubić swoją duszę.
Ale Bóg w cudowny sposób Ci je przywrócił
jako nagrodę za Twoje męstwo i niewzruszoną wiarę
i ustanowił Cię patronką w chorobach oczu
[w tym miejscu podajemy intencję]

O wspaniała święta Łucjo, proszę Cię,
byś chroniła mój wzrok i przywróciła zdrowie moim oczom.
Pomóż mi, proszę, zachować zdolność widzenia,
aby moje źrenice mogły podziwiać piękno stworzenia,
blask słońca, kolory kwiatów i uśmiech dzieci.

Zachowaj od skazy również oczy mojej duszy,
moją wiarę, która prowadzi mnie do Boga,
pozwala mi Go poznawać, rozumieć Jego naukę,
dostrzegać Jego miłość do mnie.

I spraw, abym nigdy nie zboczył(a) ze ścieżki,
która wiedzie tam, gdzie Ty, święta Łucjo, przebywasz
w otoczeniu aniołów i innych świętych.

Święta Łucjo, stój na straży moich oczu i mojej wiary.
Amen.

poniedziałek, 4 grudnia 2023

8 grudnia- Niepokalane Poczęcie

 

 

8 grudnia
Niepokalane Poczęcie
Najświętszej Maryi Panny

Msza święta w Kościele w Nowej Wsi o godz. 10.00 


Niepokalane Poczęcie

W przypadku tak znakomitej grudniowej uroczystości prawie nas kusi, by porzucić nadzieję na większe pokutowanie w Adwencie. Ósmego grudnia obchodzimy przedziwny moment, kiedy Najświętsza Maryja Panna rozpoczęła swoje życie na ziemi. Jednocześnie celebrujemy wzniosły przywilej, dzięki któremu Maryja jako jedyna spośród wszystkich ludzi i na mocy przyszłych cnót Chrystusa, została uchroniona od samego poczęcia od skazy grzechu pierworodnego. Oczywiście prawdą jest, że ta wielka uroczystość zasadniczo w swej genezie nie ma związku z okresem Adwentu. Została ustalona na 8 grudnia, aby oddzielić ją o dziewięć miesięcy od dnia narodzin Najświętszej Maryi Panny w dniu 8 września. Jednakże obchodząc te święto możemy z łatwością poczuć ducha Bożego Narodzenia, ponieważ jest jakby wschodem słońca przed Bożym Narodzeniem. Maryja jest naszą nadzieją, przewodniczką i Matką na ścieżce do zbawienia.

Wigilia Niepokalanego Poczęcia jest dogodną chwilą, by zaznajomić dzieci z praktyką zapalania specjalnej świecy adwentowej na cześć Maryi. Świeca adwentowa wyraża symbolicznie słowa Izajasza: „I wyrośnie różdżka z korzenia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni” (Iz, 11, 1). Piękną świecę umieszcza się na świeczniku pokrytym białą, jedwabną tkaniną przewiązaną wstęgą. Stawia się ją przed wizerunkiem, rzeźbą lub ikoną Maryi, przed którą rodzina modli się do Niej. Ten starodawny zwyczaj naucza z elokwentną prostotą, zrozumiałą dla małych dzieci. Okryty świecznik reprezentuje różdżkę z korzenia rodu Jessego, Maryję, z której łona na świat wyjdzie Zbawiciel świata. Świeca reprezentuje Chrystusa, Światłość Świata, który przyjdzie rozproszyć ciemności i zdjąć skazę grzechu. W trakcie tej małej uroczystości, jeden z członków rodziny mógłby opowiedzieć o czystości i dziecięcej prostocie Najświętszej Maryi Panny i o tym, jak stała się Matką każdego z nas.

Niektóre prorocze nauki Izajasza można odczytywać wraz z wierszem do Matki Bożej Adwentowej Gertrudy von le Fort z Hymnów do Kościoła. Odśpiewanie Alma Redemptoris Mater („Matko Odkupiciela”), czy pięknej pieśni Tota pulchra es Maria („Cała piękna jesteś Maryjo”), której autorem jest dom Pothier, będzie odpowiednim zakończeniem małej ceremonii.

Trzeba dodać kilka uwag dotyczących hymnów maryjnych, których uczymy dzieci. Dużo złego smaku, zarówno muzycznego, jak i teologicznego, pojawiło się w utworach na cześć Matki Bożej. Byłoby mądrze zawsze uczyć dzieci tylko tych najlepszych i zgodnych z prawdą i rzeczywistością.

Kościół poleca pieśń Ave Maris Stella („Witaj Gwiazdo morza”), który jest hymnem nieszpornym w uroczystość Niepokalanego Poczęcia. Porównajcie teologię tego hymnu z sentymentalnymi balladami, których zwyczajowo uczy się dzieci na cześć ich niebieskiej Matki i Pośredniczki:

„Witaj, Gwiazdo morza,
Wielka Matko Boga,
Panno zawsze czysta,
Bramo niebios błoga.
Ty, coś Gabriela
Słowem przywitana,
Utwierdź nas w pokoju,
Odmień Ewy miano.
Winnych wyzwól z więzów,
Ślepym powróć blaski,
Oddal nasze nędze,
Uproś wszelkie łaski.
Okaż, żeś jest Matką,
Wzrusz modłami swymi
Tego, co Twym Synem
Zechciał być na ziemi.
O Dziewico sławna
I pokory wzorze,
Wyzwolonym z winy
Daj nam żyć w pokorze.
Daj wieść życie czyste,
Drogę ściel bezpieczną,
Widzieć daj Jezusa,
Mieć z Nim radość wieczną.
Bogu Ojcu chwała,
Chrystusowi pienie,
Obu z Duchem Świętym
Jedno uwielbienie. Amen”.

Jeśli pragnęlibyśmy jeszcze innych hymnów ku czci Niepokalanego Poczęcia, możemy wybierać takie pieśni jak Zdrowaś bądź Maryja lub przepiękną niemiecką kolędę adwentową Es ist ein Ros’ entsprungen („Oto gałąź wyrasta”). Oto tekst tej ostatniej piętnastowiecznej kolędy zharmonizowanej przez Praetoriusa:

„Oto gałąź wyrasta
O najpiękniejszym kształcie i wdzięku.
Jak prorocy przepowiedzieli,
Pochodzi z rodu Jessego.
Pośród srogiej zimy
Kwiat maleńki rodzi.
W samym środku nocy.
Obietnicę pewną
Izajasz przepowiedział,
A Maryja objęła,
Panna łagodna i czysta.
Z woli Boga odwiecznej,
Dziecię zostało Jej dane
W bezszelestną cichą noc”.

Nawet kucharz nie ma chwili wytchnienia w oktawie Niepokalanego Poczęcia, ponieważ jest to czas na przygotowywanie morawskich spritzów dla dzieci. Zwyczajowo te pierniczki przygotowuje się w wigilię Niepokalanego Poczęcia, gdyż Maryja także „niczym cynamon i balsam aromatyczny, roztaczała słodką woń jakby mirry najlepszej”. Ciasteczka te posypuje się wysokiej jakości aromatycznymi przyprawami korzennymi wzbudzając apetyt każdego dziecka Maryi. Rozpala się duch wyrzeczenia, bo ciastka te muszą przez dziesięć dni leżeć w lodówce przed upieczeniem, po nadaniu im kształtu figurek związanych z Bożym Narodzeniem, zwłaszcza kształtu serc i symboli liturgicznych. Później, kiedy nadchodzi święto Ofiarowania Pańskiego, możemy wyciąć ciasteczka w kształcie świec i turkawek....

Powyższy tekst jest fragmentem książki ks. Edwarda J. Sutfina Prawdziwy duch Bożego Narodzenia.

6 grudnia- Św. Mikołaj

 


Święto św. Mikołaja (6 grudnia)

Św. Mikołaj patronuje wielu rozmaitym grupom ludzi i od stuleci jest popularnym świętym na Wschodzie i na Zachodzie, wielce czczonym cudotwórcą. Jest patronem marynarzy, bankierów, właścicieli lombardów, uczonych i złodziei!

Jedna z legend opowiada jak pewnego razu święci zgromadzili się w niebie, żeby porozmawiać i razem napić się troszkę wina. Św. Bazyli napełnił złote kielichy ze złotego dzbana, a kiedy wszyscy byli pogrążeni w rozmowie, dostrzeżono, że św. Mikołaj drzemie. Jeden ze świętych dał mu kuksańca aż ten się obudził, po czym zapytał dlaczego zasnął. „Wiesz – powiedział – wróg wywołał przerażający sztorm na Morzu Egejskim. Moje ciało drzemało być może, lecz mój duch sprowadzał bezpiecznie statki do brzegu”.

Św. Mikołaj jest zwłaszcza świętym opiekunem dzieci, znanym w wielu krajach jako Santa Claus, Kris Kringle i Pelznickel. Wymyślono służących, aby mu towarzyszyli i zajmowali się dziećmi, które były nieposłuszne i niegrzeczne. Ponieważ świętego Mikołaja uważa się za zbyt życzliwego, żeby beształ i karał, w Austrii Krampus, w Niemczech – Knecht Ruprecht, a w Holandii – Czarny Piotruś wędrują z nim uzbrojeni w solidną rózgę, podczas gdy Mikołaj tylko rozdaje dzieciom podarki, nie dostrzegając nawet złych chłopców i dziewczynek. Bardzo stara legenda mówi o jego uprzejmości wobec trzech córek ubogiego szlachcica. Nie posiadając posagu, miały być sprzedane w niewolę. Św. Mikołaj dowiedział się o tym i przez trzy kolejne noce zrzucał po worku złota przez komin ich domu. Tak interpretuje się trzy kule nad lombardami i powód, dla którego św. Mikołaj zrzuca dzieciom prezenty przez komin.

Mikołaj urodził się w Patarze, w Lycji (obecnie w Turcji) w III wieku. Jego bezdzietnie starzejący się rodzice otrzymali ponoć syna mocą modlitwy. Mikołaj straciwszy wcześnie ojca i matkę, poświęcił życie ubogim i dotkniętym wszelkiego rodzaju cierpieniem. Dużo później, po tym jak został biskupem Myry w Azji Mniejszej (obecnej Turcji), Mikołaja uwięziono z powodu jego wiary. Umarł spokojnie w swoim mieście biskupim, wypowiadając słowa: „W ręce Twoje, Panie, powierzam ducha mojego” – słowa, które stały się responsorium krótkim komplety. Od roku 1087 jego relikwie przechowywane są w Bari we Włoszech.

Nabożeństwo do św. Mikołaja miało początek w jego ojczystej Azji Mniejszej i zostało przyniesione do Rosji przez cara, który był świadkiem jego cudów. Rozprzestrzeniło się w Laponii i Skandynawii, a stamtąd po całej Europie i przez ocean w Nowym Świecie. Początkowo Mikołaja przedstawiano jako miłego, szczupłego, ascetycznego biskupa, ale w Ameryce przytył i poweselał. Jego mitra przekształciła się w zimową czapkę, a szaty liturgiczne w zimowe ubranie. Zachował renifery z Laponii, swoje upodobanie w kominach z Azji Mniejszej, a miłość do dzieci ze wszech czasów.

Francuska legenda podaje, że Maryja dała mu pewnego razu całą prowincję, Lotaryngię, w nagrodę za jego dobroć. Kiedy dzieci mieszkające w tej prowincji wieszają swoje skarpety na prezenty, mówią:

„Saint Nicholas, mon bon patron, envoyez-moi quelqu’chose de bon.”
(Święty Mikołaju, mój dobry patronie, wrzuć mi coś dobrego.)

W Holandii św. Mikołaj pojawia się w wigilię swojej uroczystości w towarzystwie Czarnego Piotrusia. Gdy dzieci śpiewają, nagle otwierają się drzwi, a cukierki i orzechy rozsypują się po podłodze. Po odejściu wesołego Świętego podaje się gorący poncz, czekoladę i gotowane kasztany z masłem i cukrem. Nazajutrz dzieci znajdują swoje buty wypełnione kandyzowanymi piernikami w kształcie serca, cukierkami lub ciastkami w kształcie swoich inicjałów, ciastkami imbirowymi lub ciastkami taii-taii w kształcie ptaków i ryb, a nawet św. Mikołaja.

W Szwajcarii św. Mikołaj paraduje ulicami z czerwonymi jabłkami w rękach, ciastkami i suszonymi śliwkami dla dzieci. W Austrii i Niemczech rzuca w drzwi pozłacanymi orzechami, podczas gdy Krampus lub Rupprecht mogą rzucić kilka brzozowych gałązek. W Polsce, jeśli słońce w dniu św. Mikołaja zachodzi na czerwono, mówi się, że Anioły pieką mu pierniki.

Z tak bogatym zapleczem legend i przygód w trakcie świętowania i przyjęcia zorganizowanego dla dzieci w wigilię albo w sam dzień św. Mikołaja, można wykorzystać przeróżne pomysły. Byłoby dobrze wydać przyjęcie w wigilię poprzedzającą dzień św. Mikołaja jako przygotowanie do Mszy świętej 6 grudnia. Po Mszy świętej dzieci wróciłyby do domu, by odnaleźć swoje skarpety pełne różnego rodzaju podarków. Osoba odgrywająca rolę św. Mikołaja powinna rzeczywiście wyglądać jak biskup i najlepiej gdyby była ubrana w strój biskupa z czasów wczesnego Orientu. Jakaż wspaniała szansa dla mam i przyjaciół, przygotowujących szaty liturgiczne dla św. Mikołaja i kostiumu dla jego sługi, do przestudiowania szat wczesnego Kościoła! Do każdego dziecka biskup może zwracać się osobiście po imieniu, pochwalić za dobre uczynki, obdarowując drobnym upominkiem. Przyjęcie można kontynuować organizując gry i śpiewy, opowiadając historię św. Mikołaja oraz wyjaśniając znaczenie Adwentu, Bożego Narodzenia i Epifanii (Trzech Króli). Nie potrzeba już, by rodzice wprowadzali dzieci w błąd bzdurami o wymyślonym Mikołaju w dziwacznym zimowym kubraczku. Chrystianizujmy życie naszych dzieci, przekazując prawdę i realizm oraz zastępując fikcyjnego Mikołaja szczupłym i dobrym biskupem-ascetą, św. Mikołajem. Inspirację i pomysły otrzymamy dzięki modlitwie do Niego i z pomocą odrobiny wyobraźni. Na przyjęciu można pomodlić się za ubogich i osierocone dzieci na całym świecie.

Świątecznych przepisów nigdy nie brakuje. Florence Berger we wspomnianej książce Gotowanie dla Chrystusa oraz Katharine Burton i Helmut Ripperger w Feast Day Cookbook („Świątecznej książce kucharskiej”) podają przepisy na niemieckie ciasteczka korzenne speculatius, ciastka miodowe i ciastka z rodzynkami. 

informacje ze strony:http://rodzinakatolicka.pl/rozdzial-pierwszy-pierwsza-niedziela-adwentu/