niedziela, 7 lutego 2021

11 lutego Najświętsza Maryja Panna z Lourdes

 

11 lutego 1858 roku Bernadetta szła razem z dwiema koleżankami do lasu, po drewno na opał. Drogę przecinał im potok Gave, w którym woda płynęła lodowata. Koleżanki Bernadetty przeszły przez potok boso, więc i ona pochyliła się by zdjąć buty i również jak najszybciej pokonać zimną przeszkodę. Wtedy też poczuła silny, dziwny powiem wiatru, jednocześni zaś usłyszała szum podobny do dźwięków nadchodzącej burzy. Obejrzała się za siebie, z pierwszym razem jednak nic nie zobaczyła. Po chwili dźwięk powtórzył się i tym razem, kiedy się obróciła zauważyła drżący w dziwny sposób krzak dzikiej róży, który rósł tuż przy grocie massabelskiej. Z groty "wysunął" obłok, który miał być już pierwszym dowodem Boskiej obecności, tuż zaś za obłokiem sunęła w powietrzu Piękna Pani. Tak powiedziała o niej Bernadetta, nie znając jej tożsamości.

 Postać odziana była w białą szatę z białym welonem, a w pasie miała przewiązaną niebieską szarfę, a na butach widniały żółto - złote róże w kolorze niemal identycznym z kolorem różańca, który miała zawieszony na ramieniu. Panienka zatrzymała się przy krzaku róży i uśmiechnęła się do Bernadetty patrząc na nią ze spokojem. Dziewczynka nie wiedząc kim jest owa postać sięgnęła do kieszeni po różaniec i zaczęła go odmawiać.

Bernadetta zafascynowana tym wydarzeniem, ale i wciąż nie pewna tego co widziała postanowiła jeszcze kilka razy przyjść pod grotę by poobserwować, czy nie wydarzy się znów coś dziwnego. I wydarzyło się, nie raz, a w sumie osiemnaście razy. Tyle bowiem spotkań z Matką Boską miała dziewczynka. Zaczęły się one 11 lutego 1858 roku a zakończyły 16 lipca 1858 roku. Każde z nich zawierało istotne przesłanie. Już przy drugim wydarzeniu przed grotą towarzyszyli Bernadetcie wierni z miejscowej parafii, którzy po mszy świętej postanowili za nią udać się do tego niezwykłego miejsca. Tego dnia Maryja również ukazała się dziewczynce. Zgodnie z zaleceniami miejscowego księdza kiedy tylko postać pojawiła się Bernadetta poczęła pochlapywać ja wodą święconą. Im więcej tej wody chlapała, tym postać wydawała się bardziej szczęśliwa. Zebrani parafianie będący świadkami wydarzenia, choć nie widzieli Maryi, widzieli w jakiej ekstazie znajdowała się dziewczynka. W tym stanie była jednocześnie tak ciężka (podobne zdarzenie ma miejsce w przypadku objawień w Garabandal), że młynarz z Savy obecny przy grocie nie był w stanie jej udźwignąć.

 

Podczas trzeciego spotkania Maryja po raz pierwszy przemówiła do dziewczynki.

"Tego co mam do powiedzenia, nie potrzeba pisać. Czy możecie
wyświadczyć mi łaskę i przychodzić tutaj przez 15 dni?"

Te słowa z całą pewnością były skierowane do towarzyszących Bernadetcie podczas trzeciego objawienia Jeanne Marie Milhet i Antoinette Peyret, dwóch dam, które wzięły ze sobą pióro i kałamarz by spisać świadectwo o objawieniu. Nie były to jednak jedyne słowa, tego dnia dziewczynka usłyszała również niezwykle ważną dla siebie wiadomość:

"Nie obiecuję Ci szczęścia na tym świecie lecz w innym".

Tego dnia też Maryja nauczyła Bernadettę modlitwy, której treści nigdy nie było nikomu dane poznać, a którą to modlitwę Bernadetta powtarzała każdego dnia swojego życia, aż do śmierci.

W dniach 19 i 20 lutego tej prostej dziewczynie w modlitwie różańcowej towarzyszy już więcej osób, a co najważniejsze jest z nią rodzina, matka, ciotka i kilka innych osób z wioski. W tych dniach też po raz pierwszy Bernadetta zabrała ze sobą do groty świecę, której płomień rozświetlał wizje. Od tego czasu też wędrowanie do groty ze świecą stało się nieodłącznym elementem pielgrzymki. W trakcie odmawiania modlitw razem z Maryją dziewczyna wpadała w stan ekstazy, kiedy to nie było z nią najmniejszego kontaktu, nie reagowała na żadne bodźce zewnętrze pogrążona w nadzwyczajnym uniesieniu.

Kolejne dni przynosiły coraz to większą liczbę pielgrzymów zmierzających do groty w celu upewnienia się czy objawienia są prawdą, część z tych osób wierzyła i udawała się tam już tylko po to, by wymodlić dla siebie łaski od Matki Boskiej. Dnia 21 lutego w niedzielę Wielkiego Postu przy objawieniu obecnych było około 100 osób. Od tego dnia też rozpoczęły się stałe kontakty Bernadetty z wikariuszem Lourdes ks. Pierre Jean Bertrand Pene. Dnia 22 lutego dziewczynka nie spotkała się z Maryją, gdyż zatrzymał ją miejscowy komisarz celem przesłuchania na okoliczność tych niejasnych dla władz wydarzeń. Kiedy więc udała się ona do groty późnym popołudniem niczego już nie zaobserwowała.

23 lutego Bernadetta poznaje treść trzech tajemniczych sekretów, o których nie wolno jej nikomu mówić, są to wiadomości przeznaczone dla niej samej i dla nikogo innego. Przed grotą zebrało się tego dnia już 150 osób, w tym przedstawiciele miejscowej inteligencji, środowisk lekarski i liczni sceptycy, którzy uważają całą historię za oszustwo nastolatki. Jednak Jean Baptiste Estrade należący do miejscowej inteligencji już po tym jednym objawieniu oświadczył swoim znajomym:

"Rzeczywiście ta dziewczyna ma przed sobą istotę nadprzyrodzoną".

 

 

Dnia 24 lutego objawienia nabierają innego charakteru, kiedy Maryja prosi Bernadettę by ta na kolanach weszła do groty i ucałowała ziemię w ramach pokuty za grzeszników.

"Pokuta. Módlcie się do Boga o nawrócenie grzeszników."

25 luty obfituje w nowe, ciekawe wydarzenia, które mają ogromne znaczenie dla przyszłości objawień. Najświętsza Panienka wskazuje dziewczynce miejsce w którym ma ona wykopać dołek do źródełka z wodą. Woda ta stała się dziś źródłem nadziei i pocieszenia dla chorych, cierpiących i grzeszników, jest symbolem zwycięstwa Boga i Jego Łaski dla ludzkości. Wiele jest dowodów na cudowne uzdrowienia dzięki tajemniczemu źródełku, którego woda w zasadzie ma skład chemiczny zupełnie naturalny, nie różniący się niczym od zwykłej wody. Jak słusznie więc się wskazuje - to nie woda uzdrawia w tym miejscu ludzi, a ich wiara w tym miejscu jest jakby silniejsza i wiara ich leczy.

 

informacje ze strony: https://www.vismaya-maitreya.pl/wielcy_ludzie_objawienia_w_lourdes_we_francji_oredzia_i_cuda_matki_boskiej.html

Litania do Matki Bożej z Lourdes

Kyrie, elejson. Chryste, elejson. Kyrie, elejson.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże,
Duchu Święty Boże,
Święta Trójco jedyny Boże,

Najświętsza Panno w Lourdes objawiona, módl się za nami.
Najświętsza Panno pokutę zalecająca,
Najświętsza Panno, uzdrawiające źródło wskazująca,
Najświętsza Panno potwierdzająca Swe Niepokalane Poczęcie,
Niepokalana Córo Boga Ojca,
Niepokalana Matko Syna Bożego,
Niepokalana Oblubienico Ducha Świętego,
Niepokalana Świątynio Trójcy Przenajświętszej,
Niepokalane odzwierciedlenie Mądrości Bożej,
Niepokalana Jutrzenko sprawiedliwości,
Niepokalana Arko Przymierza,
Niepokalana Dziewico krusząca głowę węża piekielnego,
Niepokalana Królowo nieba i ziemi,
Niepokalana skarbnico łask Boskich,
Niepokalana drogo do Jezusa wiodąca,
Niepokalana Dziewico wolna od grzechu pierworodnego,
Niepokalana bramo niebios,
Niepokalana Gwiazdo morza,
Niepokalana Matko Kościoła świętego,
Niepokalane źródło wszelkich doskonałości,
Niepokalana przyczyno naszej radości,
Niepokalany wzorze wiary,
Niepokalane źródło Bożej miłości,
Niepokalany znaku naszego zbawienia,
Niepokalane światło Aniołów,
Niepokalana nauczycielko Apostołów,
Niepokalana chwało Proroków,
Niepokalana potęgo Męczenników,
Niepokalana opiekunko Wyznawców,
Niepokalany wzorze dziewiczej czystości,
Niepokalana radości ufających Tobie,
Niepokalana obrono grzeszników,
Niepokalana pogromicielko wszelkiego zła,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

O Maryjo bez grzechu poczęta
Módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy.

Módlmy się:
Matko Najświętsza słynąca w Lourdes wielkimi łaskami, przez dobroć,
jakiej dajesz tyle dowodów w tym wybranym miejscu, błagamy Cię pokornie, uproś nam wszystkie cnoty, aby nas uświęciły oraz wyjednaj nam zupełne zdrowie duszy i ciała i dopomóż, abyśmy go użyli na chwałę Boga, dla dobra bliźnich i zbawienia duszy.
Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz