Kazimierz urodził się 3 października 1458 r. w Krakowie na Wawelu. Był drugim z kolei spośród sześciu synów Kazimierza Jagiellończyka. Jego matką była Elżbieta, córka cesarza Niemiec, Albrechta II. Pod jej opieką Kazimierz pozostawał do dziewiątego roku życia. W 1467 r. król powołał na pierwszego wychowawcę i nauczyciela swoich synów księdza Jana Długosza.....
Podczas dwuletniego pobytu ojca na Litwie Kazimierz jako namiestnik rządził w Koronie. Obowiązki państwowe umiał pogodzić z bogatym życiem duchowym. Wezwany przez ojca w 1483 r. do Wilna, umarł w drodze z powodu trapiącej go gruźlicy. Na wieść o pogorszeniu się zdrowia Kazimierza, król przybył do Grodna. Właśnie tam, "opowiedziawszy dzień śmierci swej tym, którzy mu w niemocy służyli [...], ducha Panu Bogu poleciwszy wypuścił 4 dnia marca R.P. 1484, lat mając 26" - napisał ks. Piotr Skarga. Pochowano go w katedrze wileńskiej, w kaplicy Najświętszej Maryi Panny, która od tej pory stała się miejscem pielgrzymek.
Na progu świątyni
Kazimierz nie lubił hałaśliwych
zabaw rycerskich, nie pociągały go polowania, królewskie uczty. Ludzie z
jego otoczenia podkreślali jego zalety intelektualne i moralne. Miał
talent jednania skłóconych ludzi. Chętnie przebywał wśród ubogich,
rozdając jałmużnę ze swoich dochodów. Pisano też, że sypiał na twardej
ziemi, nosił włosienicę i skromną odzież, często pościł i długie godziny
spędzał na modlitwie. Czasem, gdy panowała już wieczorna cisza i
wszyscy korzystali z odpoczynku, on klęczał na progu świątyni, przed
zamkniętymi drzwiami. Od dzieciństwa żywił gorące nabożeństwo do
Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do niedawna jemu przypisywano
autorstwo pieśni maryjnej „Dnia każdego Boga mego Matkę duszo
wysławiaj”.
informacje ze strony: https://kosciol.wiara.pl/doc/490371.Krolewicz-ktory-nie-bal-sie-byc-swietym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz