Ze świętami Narodzenia Pańskiego wiąże się bardzo wiele zwyczajów:
Żłóbek. Podanie głosi, że żłóbek Pana Jezusa został już w wieku V
przeniesiony z Betlejem do Rzymu i umieszczony w bazylice Matki Bożej
Większej. Na tę pamiątkę co roku pasterkę odprawiano w Rzymie w tymże
kościele przy żłóbku Chrystusa. Najpierw we Włoszech w uroczystość
Bożego Narodzenia zaczęto wystawiać żłóbki na tle grot, dołączając do
figur Świętej Rodziny aniołów i pasterzy. Jednak do rozpowszechnienia
zwyczaju budowania żłóbków i szopek najbardziej przyczynił się św.
Franciszek i jego synowie duchowi. Najsłynniejsze są szopki toskańskie,
sycylijskie i neapolitańskie. W Polsce głośne są szopki krakowskie,
prawdziwe arcydzieła sztuki ludowej.
Jasełka. Od żłóbków łatwo było przejść w średniowieczu do
przedstawień teatralnych: początkowo odprawianych po kościołach w formie
bardzo prostej jako ilustracja tekstów ewangelicznych, aż po bogato
rozbudowane sceny teatralne. Misteria te cieszyły się zawsze wielkim
powodzeniem. W wieku XVIII rozpowszechnił się na dworach zwyczaj
urządzania jasełek kukiełkowych.
Kolędy. Ten obyczaj wywodzi się od rzymskich kolęd styczniowych,
związanych ze świętem odradzającego się słońca. W swej pierwotnej szacie
było to życzenie pomyślności w domu i w gospodarstwie. Nie ma narodu
katolickiego, który by nie miał własnych kolęd. Gdyby je zebrać
wszystkie w całości, powstałoby kilka pokaźnych tomów o bardzo bogatej
treści i melodii. Polska należy do krajów, posiadających w swoim dorobku
kulturalnym i folklorystycznym ponad 500 kolęd, co stanowi swoisty
rekord.
Choinka. Zwyczaj to dawny, pochodzący jeszcze z czasów
pogańskich, a rozpowszechniony zwłaszcza wśród ludów germańskich. W
dniach przesilenia: zimy i nocy, kiedy to dnie stawały się coraz
dłuższe, zawieszano u sufitu mieszkań gałązki: jemioły, jodły, świerku
czy sosny jako symbol zwycięstwa życia nad śmiercią, dnia nad nocą,
światła nad ciemnością. Kościół chętnie ten zwyczaj przejął jako
zapowiedź i znak, jako typ i figurę Jezusa Chrystusa. On był dla rodzaju
ludzkiego prawdziwym rajskim drzewem żywota. Na drzewie krzyża dokonał
On naszego zbawienia. Na drzewku zawieszamy światła, gdyż Chrystus tak
często siebie nazywał światłem. Zawieszamy na drzewku łakocie i ozdoby,
aby w ten sposób przypomnieć dobrodziejstwa odkupienia. Zwyczaj ten
rozpowszechnił się dzisiaj niemal na całym świecie. W święta Bożego
Narodzenia wystawia się choinki w kościołach i w domach, na placach i w
oknach wystawowych.
Życzenia i podarki. W wielu krajach jest to tak powszechny
zwyczaj, że na jednego mieszkańca przypada przeciętnie kilkanaście kart
świątecznych z życzeniami.
Nie mniej powszechny jest zwyczaj obdarowywania się w święta Bożego Narodzenia prezentami.
Wigilia. Przyjęła się w Polsce w wieku XVIII, stała się
powszechną tradycją w wieku XX. Stół zaścielał biały obrus,
przypominający ołtarz i pieluszki Pana, pod nim układano siano - dla
przypomnienia sianka, na którym spoczywało Boże Dziecię. Jeśli ktoś z
rodziny w tym roku przeniósł się do wieczności, zostawiano i dla niego
pełne nakrycie. Dawano również osobną zastawę dla gościa, który w
wieczór wigilijny mógł się przypadkowo zjawić. Tego bowiem wieczoru nie
mógł nikt być samotny czy głodny. Pan domu lub najstarszy rozpoczynał
wieczerzę modlitwą. Potem czytano opis narodzenia Pańskiego z Ewangelii
św. Łukasza (rozdz. 2). Następnie po krótkim przemówieniu każdy z
domowników brał opłatek do ręki i wspólnie składano sobie życzenia. Z
tej okazji także przepraszano się wzajemnie i darowywano sobie urazy.
Opłatek jest symbolem Eucharystii, Chleba anielskiego, który w
Pasterce wszyscy przyjmują. Tak więc Chrystus narodzony jednoczy
wszystkich swoich wyznawców. Opłatek, być może, pochodzi od eulogiów
pierwszych wieków, czyli od chlebów błogosławionych w czasie Mszy
świętej, jak to jest w zwyczaju jeszcze dzisiaj u prawosławnych.
Po złożeniu sobie życzeń uczestnicy wigilii zabierają się do uczty, po
której każdy udaje się do choinki, pod którą znajduje dla siebie prezent
gwiazdkowy. Ucztę kończą kolędy, które śpiewa się do Pasterki. Dla
podkreślenia, że zwierzęta były również obecne przy Bożym Narodzeniu i
spełniały swoją rolę, karmiło się je opłatkiem kolorowym dla odróżnienia
od białego, którym dzielili się ludzie.
informacje ze strony: https://brewiarz.pl/czytelnia/bn.php3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz