Franciszek Ksawery urodził się na zamku Xavier w kraju Basków w dniu 7 kwietnia 1506 r. Podczas studiów w Paryżu przyłączył się do św. Ignacego Loyoli. Święcenia kapłańskie otrzymał w Rzymie w 1537 r., a następnie oddawał się dziełom miłosierdzia. Wysłany na Wschód przez św. Ignacego jako wysłannik króla Portugalii i legat papieski w roku 1541, przez dziesięć lat apostołował w Indiach i Japonii, gdzie wielu nawrócił na chrześcijaństwo. Zmarł w nocy z 2 na 3 grudnia 1552 r. na wyspie Sancjan u wybrzeży Chin....
“… Do dnia dzisiejszego zachowały się również przekazy dotyczące ciekawego doświadczenia Franciszka z ewangelizacji Japonii. Otóż w czasie misji w tym kraju, która zabrała Franciszkowi Ksaweremu około dwóch lat, władze japońskie pod karą śmierci zakazały przyjmowania chrztu. Franciszek chcąc kontynuować głoszenie Dobrej Nowiny, musiał każdorazowo prosić o zgodę na to, zwierzchników danej prowincji, jednak oni patrzyli na niego z dziwną niechęcią, która jak wydawało się misjonarzowi, że była wcale tożsama z niechęcią do chrześcijaństwa.
Dopiero po pewnym czasie święty zorientował się skąd owa niechęć japońskich elit do niego wypływa. Okazało się, że cnota ubóstwa, którą reprezentował sobą Franciszek Ksawery i która na Starym Kontynencie zjednywała sobie zaufanie tak wiernych, jak i kandydatów na nich, w Japonii postrzegana była jako gorsząca, budząca pogardę i utwierdzająca nieufność tubylców. Ubogi zakonnik, w zgrzebnej, podniszczonej sutannie nie miał po prostu szans niczego załatwić. Nie był przez nikogo traktowany poważnie.
Kiedy więc Franciszek został już oświecony w tej kwestii, postanowił w związku ze spotkaniem z szogunem Yoshitane Ashikagi z Kioto, zorganizować mały, lecz pełen przepychu show. W ruch poszły wspaniałe odzienia dla misjonarzy i europejskie kosztowne podarki dla szoguna. I metoda na „show” zadziałała. Shogun dał misjonarzowi pełną swobodę w apostołowaniu…”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz