Teodor był legionistą w armii cesarza Maksymina, który rozpoczął rządy w
roku 305. Teodor przebywał wówczas ze swoim garnizonem wojskowym w
Amazei, w Poncie. Trwało ostatnie, najdłuższe i najkrwawsze
prześladowanie chrześcijan. Wśród dekretów ukazał się także i taki,
który nakazywał żołnierzom rzymskim wyznawanie jedynie tradycyjnej,
narodowej religii - kultu bóstw rzymskich. Każdy żołnierz miał
potwierdzić swą wiarę przez złożenie na ołtarzach pogańskich bóstw
ofiary z kadzidła.
Teodor, jako chrześcijanin, stanowczo odmówił. Trybun rzymski dał mu
czas do namysłu. Teodor wykorzystał tę okazję i dla podkreślenia, że
potępia bałwochwalstwo, podpalił słynną świątynię "matki bogów" Cybeli w
Amazei. Został za to natychmiast aresztowany i jako świętokradca
poddany najbardziej wyszukanym mękom. Dręczono go głodem, rozciągano na
koźle, wreszcie spalono go żywcem w 306 r.
Na miejscu męczeństwa Teodora w latach 491-518 cesarz Anastazy wystawił
wspaniałą bazylikę, która rychło stała się celem licznych pielgrzymek z
Małej Azji.
informacje ze strony:https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/02-07b.php3
Imię Teodor pochodzi ze złożenia dwóch greckich słów: Theos - "Bóg" i doros - "dar, darowany".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz